Moje odkrycie 2017 roku

Czytanie książek to nie tylko mój sposób na zabicie nudy, ale również sposób na poznawanie świata i odmiennych względem mojej kultur. Podczas zgłębiania kolejnych pozycji staram się, by nie wybierać pozycji podobnych. W tym roku złamałem jednak tę regułę. Zupełnie przez przypadek natknąłem się w polskiej księgarni na książkę o tajemniczym tytule: „Sekret, którego nie zdradzę”. Do kupna przekonała mnie ostatecznie sprzedawczyni, która zachwalała nie tylko samą pozycję, ale również autorkę Tess Gerritsen.

bestsellery książkoweMuszę przyznać, że sprzedawczyni się nie pomyliła. Książkę wciągnąłem w jeden wieczór. Kryminalna zagadka, którą rozwiązujemy wraz z duetem przyjaciółek (patolog i detektyw policyjny) pozwala na dobry trening

naszych szarych komórek. Niedopowiedzenia, szybka zmiana akcji oraz ciekawostki z świata medycyny sądowej to coś, co zdecydowanie dodaje tej książce smaczku. Po jej skończeniu czułem niedosyt. Jak się okazało- niesłusznie. Tess Gerritsen w swoim dorobku ma nie tylko tę książkę. Sam cykl z Maurą i Jane liczy sobie 12 pozycji.

Jak można się dowiedzieć wszystkie dzieła autorki to bestsellery książkowe. Ich sprzedaż sięga milionów egzemplarzy, dzięki czemu autorka mogła porzucić praktykę lekarską i skupić się wyłącznie na pisaniu książek. Mnie pozostaje jedynie sobie życzyć by książkowe bestsellery zawsze były tak wciągające jak pozycje Gerritsen.